Lato było fajne – vol. 1

„Last day of summer, never felt so cold”, czyli hurrra, zaczęła się ta gorsza część roku. Póki co nie jest tak źle. Jeszcze mam odpowiednią dawkę światła słonecznego i staram się nie myśleć o tym, że moje miasto za chwilę zmieni się w kupkę smogowo-deszczowego nieszczęścia, a ja będę tkwić w jeszcze większych korkach iCzytaj dalej „Lato było fajne – vol. 1”