Pamięć

Rzadko piszę o sprawach osobistych, szczególnie związanych z bliskimi ludźmi. Jeżeli w ogóle poruszam takie tematy, to bardzo zdawkowo (gdzieś tam przemyciłam we wpisach wojenne i obozowe wątki z historii rodzinnej). Raz, że unikam wymachiwania prywatnością w sieci. Dwa, że trzeba naprawdę wytrawnie operować słowem, żeby taki osobisty tekst nie ociekał lukrem albo łzami, więcCzytaj dalej „Pamięć”