Miasto pod ziemią

Mówią na mieście, że pod Nową Hutą biegnie labirynt korytarzy i przejść, łączących schrony przeciwatomowe. Można wejść pod ziemię na jednym krańcu dzielnicy i wyleźć gdzieś na terenach kombinatu, może pod wielkim piecem czy inną walcownią. Bo Huta to miała być taka komunistyczna twierdza, wzorcowe miasto robotnicze i zarazem forteca na wypadek ataku złych imperialistów.Czytaj dalej „Miasto pod ziemią”